8/21/2016

Krem do demakijażu pod prysznic 5w1, Eveline Cosmetics.

Cześć Kochani!

Żele, pianki, olejki ... tego typu kosmetyki do mycia twarzy gościły już chyba w każdej łazience. A co powiecie na nowość od Eveline Cosmetics? Krem do demakijażu pod prysznic 5w1, od pewnego czasu towarzyszy mi w rytuałach pielęgnacyjnych. 
Tubka z kremem znajduje się w tekturowym pudełeczku.
Na pudełku znajduje się mnóstwo informacji odnośnie produktu, część z nich znajdziecie tutaj.
Sposób użycia:
Produkt znajduje się w typowej dla kremów tubce, o pojemności 100ml.
Tubka zamykana jest na "klik".
Krem ma jasną barwę, nie jest gęsty, ale też nie ucieka przez palce.
W jego strukturze znajdują się liczne, maluteńkie drobinki.

Moja opinia:
- produkt ma ładny, świeży zapach, z charakterystyczną męską nutą- może dlatego lubi go też mój Mąż? ;)
- krem przyjemnie rozprowadza się na twarzy, nie spływa;
- podczas używania czuć delikatne masowanie wspomnianych drobinek, odczuwam też lekkie chłodzenie, po nałożeniu go na twarz;
- krem, jako produkt oczyszczający, sprawdza się bez zarzutów- zanieczyszczenia, czy pozostałości makijażu są dobrze usunięte ze skóry, buzia jest czysta;
- po użyciu twarz jest zmatowiona, pory lekko obkurczone- co pewnie jest zasługą glinki w składzie;
- krem nie powoduje uczucia ściągnięcia skóry, buźka jest gładka, miękka i delikatnie nawilżona- dla mnie, z racji, że latem i tak stawiam na bezkremowe noce, nawilżenie to jest zadowalające, choć pewnie z czasem okaże się za lekkie;
- z racji, że skład kremu średnio mi się podoba, a także z uwagi na liczne drobinki, nie używam produktu codziennie- stanowi on raczej urozmaicenie dla mojej pielęgnacyjnej rutyny- owszem, miłe urozmaicenie :)
- moja twarz nie reaguje negatywnie na działanie produktu- nie jest podrażniona, nie pogarsza się stan cery, nie pojawiło się uczulenie, ale jak wspomniałam, codziennie po niego nie sięgam.

Krem do twarzy pod prysznic wywarł na mnie pozytywne wrażenie, choć nie zachwycił mnie niczym szczególnym. Dobrze dogaduje się z moją skórą, a to najważniejsze. Gdyby miał lepszy skład, mógłby stanowić stały element w pielęgnacji mojej buźki. Produkt jest fajnym rozwiązaniem na wyjazdy, gdy nie chcemy zabierać ze sobą tony kosmetyków- wszak to 5w1! ;) Komu jeszcze mogę ów produkt polecić? Leniuszkom, traktującym pielęgnację po macoszemu- buzię i tak każdy myje, więc używając do tego owego kremu, zapewnią twarzy odrobinę luksusu :D
Osoby, które do pielęgnacji twarzy przykładają szczególną wagę i lubią wcierać w siebie wiele produktów, dostrzegając przy tym ich dobroczynne działanie, raczej ten krem uznają za zbędny, bądź kosmetyczną ciekawostkę.

Cena: ok. 18zł
Dostępność: Rossmann i inne drogerie

Używaliście tego kremu?
Sięgacie po takie wielofunkcyjne specyfiki?

6 komentarzy:

  1. fajnie, że wywarł na Tobie dobre wrażenie, nie jestem minimalistką jeśli chodzi o ilość kosmetyków i to mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dość ciekawie się prezentuje - w sumie wypróbowałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewelina potrafi robić nawet 10w jednym ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki produkt nie jest dla mnie ;) Lubię poświęcać swojej skórze dużo uwagi i czasu :) Myślę jednak, że część osób byłaby skłonna wypróbować ten krem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego produktu:) Ale jednak jakoś sceptycznie podchodzę do tej firmy. Co jakiś czas się na coś skuszę, ale jednak gdzieś w mojej głowie jest ona daleko w tyle w porównaniu z innymi markami.. i to zupełnie bez powodu..:) Może czas się przełamać:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :) Zostawienie go zachęca mnie do dalszej pracy oraz odwiedzenia Twojego bloga.